Tylko Grecy pracują więcej niż my. To awans z trzeciego miejsca, które zajmowaliśmy jeszcze w 2020 roku.
Polacy w europejskiej czołówce
Przeciętny mieszkaniec Unii Europejskiej w wieku od 20 do 64 lat spędza tygodniowo 37,5 godziny w pracy. To znacznie mniej niż Grek, który pracuje średnio 41 godzin tygodniowo, Polak – 40,4 godziny, czy Rumun lub Bułgar – 40,2 godziny. Dla porównania, Holendrzy pracują najkrócej, bo tylko 33,2 godziny tygodniowo, a Niemcy – 35,3 godziny oraz Duńczycy – 35,4 godziny.
Ciekawe jest, że aż 7,6% zatrudnionych w UE pracowało 50 lub więcej godzin tygodniowo. Natomiast poniżej 20 godzin tygodniowo pracowało 5,4% zatrudnionych. Największy odsetek osób, bo 46,8%, dotyczył tych, których tydzień pracy wynosi średnio 40–44 godziny. W Polsce, podobnie jak w Bułgarii, Rumunii, Łotwie, Litwie, Węgrzech i Słowenii, odsetek ten przekracza 50%.
Nierówności w długości pracy
Równouprawnienie w długości pracy to wciąż wyzwanie. Mężczyźni pracujący na pełny etat mają dłuższy tydzień pracy niż kobiety we wszystkich krajach UE. Największa różnica wystąpiła w Irlandii i Holandii, gdzie wyniosła odpowiednio 4,0 i 3,7 godziny.
Z kolei w przypadku pracy na niepełny etat, w większości krajów to kobiety pracowały dłużej. Największa różnica odnotowana została w Danii, gdzie kobiety pracujące na niepełny etat miały tygodniowy czas pracy wynoszący 21,9 godzin, podczas gdy mężczyźni pracowali średnio 17,9 godzin.
Etat vs. samozatrudnienie
Eurostat porównał również czas pracy osób na etacie oraz samozatrudnionych. Pracodawcy, czyli przedsiębiorcy zatrudniający innych pracowników, mieli najdłuższy średni tydzień pracy – 47,5 godziny. Samozatrudnieni, którzy nie zatrudniają pracowników, pracowali średnio 40,7 godziny tygodniowo. Dla pracowników etatowych średni czas pracy wyniósł 36,7 godziny tygodniowo.
W krajach UE średni tydzień pracy pracowników etatowych wahał się od 32,2 godzin w Holandii do 40,3 godzin w Rumunii. Samozatrudnieni pracowali najkrócej na Cyprze – 33,2 godziny, a najdłużej w Grecji – 46,7 godziny. Natomiast pracodawcy najkrócej pracowali w Estonii – 38,5 godziny, a najdłużej w Belgii – 51,2 godziny.
Zmniejszenie czasu pracy
Chociaż czas pracy Polaków uległ zmniejszeniu w ostatnich latach, to nadal przewyższamy średnią europejską. Jeszcze w 2008 roku pracowaliśmy średnio 41,3 godziny tygodniowo, podczas gdy średnia dla UE wynosiła 38,3 godziny. W 2022 roku pracowaliśmy średnio 39,3 godziny tygodniowo. Wyprzedzają nas tylko Grecy (39,8 godzin tygodniowo) i Rumuni (39,5 godziny).
Równowaga między życiem zawodowym a prywatnym
Mija rok od wprowadzenia w Polsce dyrektywy unijnej work-life balance, która ma pomóc pracownikom zachować równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Niestety, mimo pewnej poprawy, Polska nadal znajduje się na końcu listy pod względem jakości życia w pracy wśród krajów UE. Choć coraz więcej mówi się o konieczności dbania o równowagę między pracą a życiem prywatnym, to Polacy nadal spędzają w pracy więcej czasu niż większość Europejczyków.
Dane Eurostatu pokazują, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej. Pracujemy średnio 40,4 godziny tygodniowo, co stawia nas na drugim miejscu po Grekach. Mimo wprowadzenia dyrektywy work-life balance, nadal mamy długą drogę do osiągnięcia równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Polityka pracy w Polsce wymaga dalszych zmian, aby zapewnić lepszą jakość życia pracownikom i dostosować się do średnich europejskich standardów.